25.02.2013

Stajnia Marianowo.

W tym samym czasie, ale w zupełnie innym miejscu powstawały ławki.
Z jednym, jedynym zastrzeżeniem, że mają wytrzymać pięciu chłopa, każdy 120kg żywej wagi.

Kolor - nieważny.
Styl - nieistotny.
Technika - dowolna.

100% funkcja.
Jak my to lubimy!
Jasno określone kryteria gwarantują obustronne zadowolenie.








JEDNAK, co by nie mówić, jakoś nie potrafiłem zdobyć się na oheblowanie grubej dechy i dorobienie jej nogi z pieńka.
ALBOWIEM, jak usłyszałem że zamawiane będą ławy, od razu przypomniałem sobie norweski zydelek na którym kiedyś siedziałem, i który zapragnąłem zrobić od razu jak tylko go zobaczyłem.



JEDNAK, nigdy dla siebie takiego zydelka nie zrobiłem. Do tego projektu pożyczyłem sobie kształt nogi, i rozwiązanie mocowania całości na drewniane kołki, bez żadnej metalowej śruby czy gwoździa.

Dzięki uprzejmości Stajni Marianowo,
która to zamówiła ławy,
miałem nieskrywaną przyjemność
wspomnieć tą chwilę
gdy zasiadłem na Norweskim Zydelku.

21.02.2013

Zegarynka.

Zaczątki zegarynki.
Odwiedziłem niedawno Pana Z.

Moją uwagę przykuł wielki stos przygotowanych do rozdrobnienia kawałków drewna.
Już wiedziałem że będzie dobrze.
Najpierw pojawił się górny wieniec szafy, a właściwie jego przednia część.
Pod nim smętnie połamane boczne elementy, jakieś listwy.

Pan już tego nie potrzebuje, co?
Nie potrzebuje.

Po krótkiej chwili miałem wydobyte jeszcze kilka fragmentów dolnej części, jak się okazało kiedyś całkiem sporej szafy.

18.02.2013

Buk i brzoza.

Pomysł na konsolę w politurze powstał gdy po raz kolejny wpadły mi nogi w ręce.
Nogi były akurat cztery, co już samo w sobie było miłym zaskoczeniem, że tyle lat przetrwały w komplecie.
Pamiętam, że gdy miałem lat najwyżej kilkanaście odkładaliśmy je z Mamą w jakiś bezpieczne miejsce.
"Na pewno kiedyś się przydadzą".
Stołu z którym stanowiły całość nikt z żyjących nie pamięta.



W każdym razie buczyna z której są zrobione jest ze starości zupełnie miękka.

Nie na tyle jednak żeby zaniechać ponownego wykorzystania.
Do rodzącej się koncepcji pasowała deska brzozowa.







Dwadzieścia lat suszenia naturalnego.
No, nie jest to może ta sama klasa starości co nogi, fakt.
Ale inaczej być nie mogło.



Konsolka ma obecnie zgrabną proporcję 2 do 1
a niewielka głębokość umożliwia postawienie jej w
każdym miejscu.
Przystępna cena jeszcze zwiększa atrakcyjność.
Pełna galeria na Mista.drewno

16.02.2013

Przypominajka.

Jeśli nie pamiętasz co masz kupić w sklepie na obiad,
jeśli nie wiesz jaki masz plan działania na przyszły tydzień,
jeśli nie wiesz kto dziś odbiera dziecko z przedszkola,
a kto nie odbiera,
jeśli nie pamiętasz o czym maiłeś pamiętać,
bo że o czymś miałeś to jeszcze pamiętasz, ale co z tego...












jeśli chcesz zakryć plamę na ścianie,
pamiątkę po upalnym lecie i rozklapniętym komarze,
jeśli może wierciłeś już otwory pod sześć szafek
i ściana zaczyna przypominać ser szwajcarski
lub też wreszcie chcesz w odruchu spontaniczności wyrazić się,
powiedzieć "o czym teraz myślisz" "lubię to"
ale nie chce ci się odpalać komputera,
bo właśnie jesteś czternaście minut po czasie,
lub wreszcie i na końcu,
ale po pierwsze i najważniejsze,
miłość chcesz wyznać i codzienne uwielbienie,






już nic nie stoi na przeszkodzie.

możesz przyczepić karteczkę,
karteczkę do mięciutkiej tablicy - przypominajki!







6.02.2013

Wieszak.

Wieszak z resztek meblowych, czyli kolejna edycja wytwórcza "weź kilka elementów których nie wyrzucasz bo się jeszcze przydadzą" i zrób z nich coś.







Całość jako coś więcej niż suma elementów.

4.02.2013

Lustro.

Lustro prawdę ci powie.
Prawda w złotej ramce śliczniejszą jest.

Lustro - istny kryształ górski,
Królowa Śniegu i Zła Macocha przekazują najszczersze rekomendacje.

Pozostałe (dwa) zdjęcia z lustrzanej sesji na Mista.drewno